Wróciłam!
Święta, święta i, jak to mawiał nieznany mi z imienia wieszcz, już po świętach. Szczerze mówiąc, sama nie pamiętam co robiłam przez te trzy dni, oprócz jedzenia i kładzenia się późno spać. Czyli takie trochę imieniny u cioci, tylko że trzydniowe :D Na szczęście, starałam się wyciągać wnioski z zaistniałych sytuacji, przeczytajcie sami:
1. Absolutnym must havem tegorocznych Świąt były pierniki, mniej lub bardziej suche, zdobione lukrami we wszystkich kolorach tęczy i w kształtach, niekoniecznie kojarzących się ze świętami (bo jeśli ktoś nie ma foremki w kształcie Mikołaja, to zwykłe kółko też wystarczy)
2. Na ten nijaki klimat Wigilii bez wątpienia wpływał brak śniegu, który swoje wejście smoka uczynił tuż po Świętach. Cóż, najwidoczniej woli spędzać święta w innych krajach.
Święta, święta i, jak to mawiał nieznany mi z imienia wieszcz, już po świętach. Szczerze mówiąc, sama nie pamiętam co robiłam przez te trzy dni, oprócz jedzenia i kładzenia się późno spać. Czyli takie trochę imieniny u cioci, tylko że trzydniowe :D Na szczęście, starałam się wyciągać wnioski z zaistniałych sytuacji, przeczytajcie sami:
1. Absolutnym must havem tegorocznych Świąt były pierniki, mniej lub bardziej suche, zdobione lukrami we wszystkich kolorach tęczy i w kształtach, niekoniecznie kojarzących się ze świętami (bo jeśli ktoś nie ma foremki w kształcie Mikołaja, to zwykłe kółko też wystarczy)
2. Na ten nijaki klimat Wigilii bez wątpienia wpływał brak śniegu, który swoje wejście smoka uczynił tuż po Świętach. Cóż, najwidoczniej woli spędzać święta w innych krajach.
3. Standardowo 24 grudnia Polsat wyświetlił film o Kevinie co to sam w domu został. Okazało się, że dużo osób nigdy nie miało szansy zobaczyć go w całości (!). Po prostu Wigilia wieczór nie jest odpowiednim czasem, żeby siedzieć przed telewizorem, nie wtedy kiedy trzeba podawać jedzenie, pomagać dzieciom w rozpakowywaniu prezentów itp. To jak? Maraton Kevina w Wielkanoc?
4. Skromność dzieci w te Święta przechodzi samą siebie. Większość malutkich w tym roku zażyczyła sobie zamiast wymyślnych zabawek, proste, metalowe pudełka, zwane dla niepoznaki tabletami, xboxami i tabletami. Co do dzieci trochę starszych, bez zmian, największą popularnością cieszyła się tzw. czekolada z nadzieniem. Nadzienie oczywiście, w postaci zielonego papierka z wizerunkiem pewnego króla.
5. Co do refleksji mniej związanych ze Świętami, ale również mających miejsce w okresie świątecznym, stwierdzam, że chyba nigdzie nie ma takich czytelników, jak na bloggerze. Takich, którzy od deski do deski czytają twoje wpisy, a sami na swoich blogach stosują nienaganną interpunkcję i mają piękne szablony (błagam, niech ktoś poszuka i ustawi szablon za mnie). Jesteście wspaniali, niezwykli i jedyni w swoim rodzaju!
A na dokładkę dorzucam instrukcję korzystania z komputera autorstwa mojej 64-letniej babci i 8-letniej kuzynki, które zapisały się na zajęcia informatyczne organizowane przez Koło Gospodyń, więc jest moc ;)
Szablon to nie jest taka trudna rzecz. Ja się jeszcze tym nie zająłem, wybrałem jeden z gotowych i tylko zmieniłem mu kolorystykę, ale spodobał mi się i póki co przy nim zostanę. Zostań przy swoim, bo jest niczego sobie - przejrzysty i funkcjonalny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
Przeraża mnie fakt, że teraz dzieci zamiast się bawić non-stop ślęczą przy tych tabletach, boję się jak to będzie kiedyś wyglądać.
OdpowiedzUsuńHaha, ta instrukcja bezcenna!
Kocham robić i jeść pierniczki <3 Sama miałam problem z szablonem ;/
OdpowiedzUsuńMoja babcia też miała takie zajęcia organizowane przez Koło Gospodyń.
paamietnik-kingi.blogspot.com
Szablon...tell me about it. Boże jak mi się nie chce. Pisanie sprawia o wiele więcej przyjemności samo w sobie. Wigilia była nijaka, fakt, śnieg mógł spaść, ale to co jest teraz jest gorsze- minus piętnaście mi nie odpowiada i te zaspy śnieżne...
OdpowiedzUsuńKuzynka, żeby babci pomóc? Bo nie wyobrażam sobie teraz dziecka NIE przed komputerem. Tak to zdecydowanie straszne. O tak, coś z tym małym pokoleniem i tabletami jest. Mój 6letni brat sobie owy zażyczył... Matuchno, ja telefonu do 13 roku życia nie posiadałam... a co dopiero takie cuda, których do teraz nie mam. :D
OdpowiedzUsuńA co do szablonu - szablownica.blogspot.com Bardzo gorąco polecam! a dodanie szablonu proste, bo jest instrukcja, a jak szablon pisany w HTML to wgl nic prostszego. :)
gra-liter.blogspot.com
Tak, znowu Kevin.. :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :-)
Pierniki również u mnie must havem. I wyjątkowo nikomu nie zbrzydły. :D
OdpowiedzUsuńJa też lubię czytelników z Bloggera. Dają mi siłę.
OdpowiedzUsuńGdzie zniknęłaś? Tęsknimy...
OdpowiedzUsuń